Wygładzony i poliniowany pergamin, stuk pióra o kałamarz... Rozpoczynamy wędrówkę wśród manuskryptów. Poznaj pergamin oraz gliniane tabliczki. Odkryj sekrety średniowiecznych manuskryptów. Zapoznasz się również z pracą w skryptorium i piękną sztuką iluminacji. Przejdź do kolejnych części opowieści o książce rękopiśmiennej.
Książką rękopiśmienną nazywamy książkę, której tekst został napisany ręcznie, a nie sposobem mechanicznym (np. druk). O książce rękopiśmiennej możemy mówić w przypadku glinianych tabliczek czy zwoju jednak termin ten najczęściej stosowany jest do pozycji w formie kodeksu pergaminowego lub papierowego czyli książek powstających w średniowieczu.
Inny sposób zapisywania wykształcił się w Mezopotamii. Do tworzenia tekstu używano glinianych tabliczek, które liniowano sznurkiem a następnie za pomocą rylca nanoszono znaki. Tabliczki zapisywane były po obu stronach a także na brzegach. Kultura babilońska i asyryjska wykształciła również zawód kopisty, którego zadaniem było wierne odtworzenie treści. Na kopiach widniały podpisy wskazujące pisarza oraz jego osobiste poręczenie dokładności kopii. Jedna tabliczka zwykle nie wystarczała stąd wykształcano sposób oznaczania poprzez numerację i powtarzanie ostatniego wersu na kolejnej części. Chiny, kolebka papieru, początkowo korzystały z drewnianych tabliczek żłobionych i barwionych tuszem. Następnie w III w. p.n.e. zaczęto używać jedwabiu zapisywanego z pomocą pędzelków lub rurek bambusowych a w II w. n.e. papieru.
Źródło zdjęcia: Davidge, Wikipedia
W Grecji i Rzymie korzystano ze zdobyczy materiałów piśmienniczych już obecnych w innych cywilizacjach. Początkowo był to papirus i tabliczki. Używano powiązanych tabliczek z drewna malowanych jednolicie lub pokrytych woskiem. Jeśli były związane dwie był to dyptych, trzy tryptych a więcej niż trzy tabliczki to poliptych. Grecy zaczęli także stosować w III w. p.n.e. udoskonalonej trzciny do pisania na papirusie – calamus. Ten pierwowzór naszego pióra był grubszy, ścięty i rozcięty na krańcu. Grekom zawdzięczamy powstanie książki pod kątem treści tzw. książki literackiej od V w. p.n.e. Z czasem upowszechniał się w świecie starożytnym pergamin, tworzony ze skór. Aby jednak książka nabrała współczesnego kształtu była potrzeba rozpowszechnienia się stworzonego przez Rzymian codex-u (dosłownie kloc drewniany). Kodeks to książka w formie w jakiej ją znamy czyli kart, jej pierwowzorem są wspomniane połączone tabliczki przypominające właśnie kloc drewna.
Początkowo stosowany (codex) ze względu na wygodę przez prawników z czasem stał się popularny wśród biedniejszych Rzymian. Zawierał między innymi popularną wówczas twórczość poetycką np. Homera. A w V w. n. e. zdominował formę książki. Składa się z zapisanych lub zadrukowanych kart połączonych ze sobą (zszytych lub sklejonych) na jednym brzegu nazywanym grzbietem książki. Okazało się, że codex jest najbardziej optymalną, uniwersalną i wygodną formą umożliwiającą przenoszenie treści i jej czytania.
Fot. Obraz na greckiej wazie z ok. 500 r. p.n.e. wykonany przez Douris'a przestawiający pisarza zapisującego stylusem czyli rylcem tabliczkę woskową, w tym przypadku potrójną czyli tryptych.

Od VI wieku prym w przepisywaniu i tworzeniu książek zajmuje zakon benedyktynów, pierwszy klasztor założony został we Włoszech przez św. Benedykta z Nursji. Były również nieliczne skryptoria świeckie, najczęściej na dworach. Koszt jednego woluminu był niezwykle wysoki, cena książki przewyższała wartość kilku wsi więc niewielu mogło pozwolić sobie na posiadanie choć jednego egzemplarza. Każda z książek jest inna, nawet jeśli powstawała jako kopia zawsze zauważalne są różnice w kroju pisma czy iluminacjach.
Książki rękopiśmienne królowały do połowy XV wieku jednak nawet po wynalezieniu druku powstawały woluminy przepisywane ręcznie na specjalne zamówienia. Tworzenie rękopisów w klasztorach przebiegało podług ścisłe ustalonych reguł np. opat klasztoru Studion w Konstantynopolu (Teodro) karał za brzydkie i niedokładne przepisywanie. Wprowadził szereg reguł wykonywania pracy w skryptorium.
Skryptorium to pomieszczenie w klasztorze benedyktyńskim przeznaczone i urządzone do przepisywania manuskryptów. W większości innych zakonów mnisi pracowali w pojedynczych celach. Pracowano tylko przy świetle dziennym więc skryptoria były pomieszczeniami z dużą ilością okien w nasłonecznionych częściach budynków. Głównym wyposażeniem skryptoriów były nachylone pulpity umożliwiające wygodne rozłożenie księgi. Posiadały dodatkowe półki boczne lub górne na dzieła, z których przepisywano. Egzemplarze, nad którymi pracowano były często przytwierdzane do pulpitów łańcuchami by nie wynoszono ich poza miejsce pracy. W skryptoriach stały również szafy i regały z potrzebnymi przy pisaniu, ilustrowaniu i obróbce pergaminu materiałami takimi jak: pumeksy do wygładzania kart, wzory do kopiowania, atramenty, kreda, noże do cięcia, pióra, rysiki, pędzle. Skryptoria często połączone były z bibliotekami klasztornymi.
Jednym z cenniejszych materiałów był pergamin, który bywał towarem deficytowym. Powstawały więc tak zwane palimpsesty czyli powtórnie użyte pergaminy oczyszczone wcześniej pumeksem lub zeskrobywane aby pozbyć się naniesionej treści.
Fot. Mnich pracujący przy kopiowaniu. Po prawej stronie kopisty widać księgę, którą przepisuje.
W zależności od zamożności klasztoru liczba skrybów była różna, najczęściej było ich jednak dwunastu. Każdy pracujący w skryptorium miał określone zadania i role. Kaligraf przepisywał główny tekst książki, był to zakonnik o wyraźnym i pięknym charakterze pisma odpowiednio w tym kierunku wykształcony. Jego pomocnikiem był librarius, uczeń lub nowicjusz jeszcze nie przygotowany do przepisywania. Rękopiśmienne książki były pięknie zdobione, do każdego rodzaju zdobienia wyszkolony był inny zakonnik. Rubrykator zaznaczał w tekście już przepisanym ważne elementy podkreślając je na czerwono, pogrubiając litery lub akcentując tylko pierwsze w wyrazie, dodawał ponadto wyraźne nagłówki.
Miniaturzysta zajmowała się malowaniem najczęściej figuratywnych ilustracji na obrzeżach tekstu lub na wolnych stronach. Iluminator ozdabiał wolne przestrzenie na gotowej już i zapełnionej tekstem karcie. Tworzył ozdobne inicjały szlaki między wersami, ozdobniki na marginesach. Ważną osobą był korektor, który przeglądał i porównywał z oryginałem każdą księgę oraz cantor, który sprawował pieczę nad całym zespołem.
Kopista przy pracy, przedstawiony na XV wiecznej rycinie.
Rękopiśmienne książki, a także niektóre drukowane pozycje były starannie ozdabiane. W terminie iluminatorstwo mieści się zarówno iluminowanie książek czyli ozdobne inicjały i szlaki na marginesach jak i miniatury i ilustracje. Zdobienia były często bardzo bogate, ornamenty łączono często z treścią lub symboliką tekstu. Do zdobienia wykorzystywano różne barwniki, o których trwałości możemy się przekonać podziwiając woluminy, które przetrwały do naszych czasów. Nazwa iluminatorstwo wywodzi się od łacińskiego słowa illuminare co oznacza rozświetlać, początkowo nazywano tym terminem malowane złotem ozdoby dające efekt rozjaśnienia i blasku strony.
Ważnym elementem sztuki iluminacji był inicjał, który podkreślał kolejne część manuskryptu. To od niego rozwijano kolejne zdobienia. W średniowiecznych rękopisach odnajdziemy motywy roślinne, zwierzęce a także wizerunki człowieka.
Iluminowana strona Biblii z 1407 roku. Fot. Adrian Pingstone, Wikipedia